Dlaczego czasem jesteśmy zmęczone, choć „nic nie robiłyśmy”? To taki dziwny rodzaj zmęczenia. Niby była kawa, niby nie było biegania po mieście, niby dzieci w przedszkolu, a lista zadań prawie nietknięta. A Ty? Zmęczona tak, jakbyś właśnie wróciła z maratonu. I to emocjonalnego. Bo nie każda aktywność jest widoczna na zewnątrz. Nie każda zmęczenie ma fizyczne uzasadnienie. I nie każda…
