Przyznajmy to szczerze – wiele par decyduje się na małżeństwo wyłącznie z powodu narodzin dziecka. Owszem, nie ma w tym niczego złego, o ile dziecko jest po prostu swego rodzaju przyjemnym powodem do przyspieszenia ślubu, a nie… karą lub zmuszeniem do jego powstania mimo poważnych problemów w związku: zdrad partnera, przemocy fizycznej i psychicznej oraz wielu innych rzeczy, które powinny skłaniać pary do kategorycznego rozejścia się.

małżeństwo

Dlaczego małżeństwa z (nie)rozsądku w ogóle powstają?

Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta : kultura, nacisk na formalizację małżeństwa ze strony rodziców jednego lub obojga partnerów, ostracyzm – wbrew pozorom nadal dobrze się mający w zaściankowych miejscowościach – czy strach przed samotnością to główne powody formalizacji związku. Czy wspierający rodzic powinien zmuszać swoje dziecko do ślubu? O toksycznych rodzicach pisaliśmy TUTAJ. Konieczne sprawdź, czy nie masz z takimi do czynienia

Dlaczego małżeństwa z (nie)rozsądku są fatalnym pomysłem?

Jeśli związek zmierza ku nieuniknionemu upadkowi, to czy nawał obowiązków, jakie wiążą się z potomstwem, nagle ożywi Waszą relację? Być może tak, a co, jeśli będzie odwrotnie? Warto ryzykować, zamiast poczekać i obserwować rozwój wydarzeń? Owszem, cuda się zdarzają, terapie pomagają, ale będzie tak również w Waszym przypadku? Pamiętaj, że największym przegranym Waszych problemów będzie Wasze niczemu niewinne dziecko

małżeństwo

Jakie konsekwencje poniesie dziecko z powodu małżeństwa z rozsądku?

Psychologia pokazuje, że kłótnie rodziców są dla dzieci traumą. Ta z kolei niesie za sobą wszelkiego rodzaju choroby psychiczne i zaburzenia – w tym osobowości. Jeśli myślisz, że nawet noworodek nie odczuwa negatywnych emocji, które mają bardzo zły wpływ na jego rozwój, to jesteś w błędzie. Za Twoje małżeństwo z (nie)rozsądku nie powinni płacić inni – zwłaszcza dzieci

A Ty? Jak uważasz? Zapraszamy do opisania swojej historii związanej z małżeństwem na Instagramie i Facebooku

 

Leave a comment